Koło kultury matematycznej

Na przykładzie bohaterki z dzisiejszej notki chcemy pokazać, że nigdy nie należy się poddawać.

Przypomnijcie sobie, czy wasz gust oraz zainteresowania zmieniły się w przeciągu kilku/kilkunastu lat? Raczej tak ;)
Najlepiej to widać na przykładzie nastoletniej osoby. X lat temu bawiła się lalkami, a teraz wszystkie są w piwnicy od dawna nieużywane. Kiedyś siedziało się godzinami na trzepaku, potem przyszedł czas na naszą-klasę, a teraz wszyscy wszystko wiedzą z facebook'a.

 
To samo dzieje się w szkole. Zainteresowanie przedmiotami może się zmienić w porażającym tempie. Powodów może być wiele - zmiana nauczyciela, inne działy przedmiotu, a może i miłość (jak osoba, która nam się podoba chodzi na dodatkowe zajęcia, to sami z chęcią się na nie zapiszemy ;) ). Tak samo jest z matematyką. To, że nie lubisz jej teraz, nie znaczy, że już jej nie polubisz :) Zdarzyło się tak w pewnym przypadku, który postanowiliśmy omówić.

Pochodząca z Iranu 37-letnia MARYAM MIRZAKHANI, profesor Uniwersytetu Stanforda, w pierwszej klasie liceum również miała problemy z matematyką. Zmiana nauczyciela zdziałała jednak cuda i zachęciła do nauki tego przedmiotu. Dlaczego o tym piszemy? Powód jest jeden. To właśnie ta kobieta 13.08.2014 odebrała Medal Fieldsa, który zwany jest też matematycznym Noblem. Co ciekawsze - jest ona pierwszą kobietą, której się to udało!

Nagrodzono ją za badania "dynamiki i geometrii powierzchni Riemanna oraz przestrzeni moduli na tych powierzchniach".







Powierzchnie Riemanna to w uproszczeniu wszelkie dwuwymiarowe zakrzywione i gładkie powierzchnie znane z naszego codziennego doświadczenia, m.in. zwykła sfera, opona (torus), czy też precel.






Mirzakhani nie jest typem matematyka, który myśli szybko i błyskawicznie rozwiązuje kolejne problemy. Potrafi długo się zastanawiać, wgłębiać w temat przez całe lata, powoli go rozgryzając.

- Rozkłada na podłodze płachty papieru i godzinami rysuje na nich coś, co mi przypomina jedną i tę samą figurę - opowiada jej mąż, specjalista komputerowy w IBM. A jej trzyletnia córka Anahita mówi wtedy: "O, mama znowu maluje". - Pewnie myśli, że jestem malarką - śmieje się młoda badaczka.



 Czym jest Medal Fieldsa?
Przyznawany jest od 1936 roku co cztery lata uczonym, którzy nie przekroczyli 40 roku życia. Ufundował go kanadyjski matematyk John Charles Fields. Chciał, aby jego nagroda miała głównie wymowę symboliczną, a nie materialną. Medaliści odbierają więc skromną kwotę 15 tys. dolarów kanadyjskich (ok. 11 tys. euro). Ale w świecie matematyki to tylko podnosi rangę tej nagrody.
Dlaczego honoruje się tylko młodych? Uzasadnia się to tym, że w matematyce najwybitniejszych odkryć dokonuje się za młodu, a to ma być nagroda właśnie za konkretne osiągnięcia, a nie "dorobek całego życia"
Medal Fieldsa jest wykonany ze złota według projektu kanadyjskiego artysty R. Taita McKenziego. Ma 11 cali średnicy. Z jednej strony jest głowa Archimedesa i cytat z rzymskiego poety Maniliusza "Transiresuum pectus mundoque potiri" ("Wznieść się ponad granice ludzkich możliwości i przewodzić światu"), z drugiej - napis "Congregati ex toto orbe mathematici ab scripta insignia tribuere" ("Zebrani tu matematycy z całego świata honorują wielkie osiągnięcie"). Na medalu jest tylko nazwisko laureata. Zgodnie z wolą Fieldsa, kraj pochodzenia i macierzysta uczelnia laureata nie mają znaczenia.

~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeżeli chcecie wiedzieć więcej, zapraszamy -> tutaj <-
Mamy nadzieję, że dzięki tej notce przekonaliście się, iż nawet jeżeli nie lubiliście matematyki w szkole, to jeszcze nic straconego - możecie ją polubić, a może i osiągnąć wielkie rzeczy :)
Do zobaczenia za tydzień :)



 

Leave a Reply